Białkowe batony bez pieczenia

Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją białkowych batoników. Te sklepowe są pyszne, ale i bardzo drogie (sztuka około 10zł) - te, które Wam pokażę wychodzą dużo taniej, nie mówiąc już o tym jakie są dobre. :D Nie będę się rozpisywać, tylko rzucam Wam przepis.

Makro jednego batona (z przepisu wyszło mi 7 sztuk):
kcal: 149
B: 11,5
T: 6,3
W: 10,8

Składniki:
- duża łyżka masła orzechowego
- 95g płatków owsianych
- 3 miarki odżywki białkowej (u mnie około 125g), najlepiej waniliowej lub czekoladowej
- 20g posiekanych orzechów włoskich lub innych dodatków
- ok. pół szklanki wody

Wykonanie:
Mieszamy łyżką wszystkie suche składniki. Następnie stopniowo dolewamy wody, ciągle mieszając, aż do momentu gdy wszystko sklei się w gęstą masę, którą możemy formować. Niekoniecznie musimy zużyć całą wodę, trzeba wyczuć moment, w którym masa będzie ok. Wykładamy nią foremkę, lub formujemy kwadrat/prostokąt na desce, wcześniej wyłożonej folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Używamy nadmiaru folii/papieru tak, aby po bokach naszego bloku trochę go zostało. Kiedy uformujemy już blok, obkładamy go tym nadmiarem, aby utrzymać kształt. Wsadzamy do zamrażarki na 3 godziny, następnie kroimy batony, które później przechowujemy w lodówce.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz